piątek, 28 marca 2014

#3 Niall

Dla Jagody :* Wszystkiego naj <3
---------------------------------------------------
Nagle z zamyśleń wyrwał mnie dzwonek. Zaczęłam się pakować. Wszyscy już wyśli z sali, prócz mnie i Horan. Nauczycielka nie zauważyła nas i zamknęła klasę. Zostałam zamknięta w sali z chłopakiem w którym byłam zakochana a który był moim największym wrogiem. Podbiegłam do drzwi i zaczęłam w nie uderzać. Nikogo tam nie było, wszyscy już skończyli lekcje. Jak się nie pozabijamy będzie dobrze.
-Uspokój się!- powiedział nagle chłopak- Wszystko będzie dobrze.
Zignorowałam go i wyciągnęłam telefon z kieszeni żeby zadzwonić po pomoc. NIE MAM ZASIĘGU
-Masz telefon przy sobie?
-Pewnie, że tak.
-Daj mi go.
-Nie ma mowy!
-No daj chce zadzwonić po pomoc.
-No dobra. Masz i nie panikuj.
Wyciągną komórkę z kieszeni i mi ją podał. Chwyciłam telefon i spróbowałam go odblokować.
-On jest wyłączony.
-Wiem- Powiedział z drwiącym uśmiechem- Uspokój się wreście!
-Nie rozkazuj mi!
Ściągnęłam krzesło z ławki i postawiłam je na podłodze. Stanęłam na nim sprawdzając czy złapie zasięg wysiadając rękę do góry. Nagle straciłam równowagę i już myślałam, że upadnę na ziemie gdy poczułam jak Niall obejmuje nie pozwalając upaść. Wziął mnie na ręce i mocno przytulił do siebie. Zdezorientowana objęłam go za szyję wtulając się. Gdy już czułam się pewnie i bezpiecznie, poluzowałam uścisk. Horan nadal przytulał mnie mocno do siebie. Zaczęłam czuć się trochę niezręcznie.
-Dziękuje.- szepnęłam- Możesz mnie już puścić? – zapytałam trochę głośniej.
-Tak.- powiedział i postawił mnie.
Gdy tylko moje nogi dotknęły podłogi odsunęłam się lekko od chłopaka.
-Dlaczego to zrobiłeś?
-Jesteś dla mnie zbyt ważna. Nie mogłem pozwolić ci upaść.
Podeszłam do Niall’a i przytuliłam go mocno, całując w policzek dziękując mu raz jeszcze.
Usiadłam na podłodze. Horan usiadł koło mnie. Oparłam głowę o niego i zamknęłam powieki. Byłam już zmęczona. Po chwili chłopak delikatnie objął mnie ramieniem.
-Spodziewałaś się tego?
- Czego?
-No, że będziemy tu tak razem spokojnie siedzieć.
-Nie. Myślałam, że się tu pozabijamy.
Oboje zaśmialiśmy się cicho. Niall wstał z podłogi i włączył muzykę z telefony. Podał mi rękę i pomógł mi wstać. Przytuliłam się do niego. Zaczęliśmy się delikatnie kołysać.
-Nie umiem tańczyć.- szepnęłam cicho.
-Nic nie szkodzi. Ja też.- powiedział uśmiechając się.
-Wiem.- Zaśmiałam się.
Spojrzałam na niego. Nasze oczy spotkały się. Miał je takie cudowne. Nagle pochylił się i delikatnie mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek. Nagle usłyszeliśmy jak ktoś otwiera drzwi. Odsunęliśmy się szybko od siebie i spojrzeliśmy w tamtą stronę. Była to sprzątaczka. Uratowani. Ale mogła przyjść chwilę później. Wzięłam szybko swoją torbę i podeszłam do „wybawicielki”.
-Co Wy tu robicie?- spytała zaskoczona.
Po krótce wyjaśniłam jak zostaliśmy zamknięci w Sali przez nauczycielkę. Podziękowaliśmy za „uratowanie i szybko wyśliśmy z sali. Horan obioł mnie ramieniem przytulając do siebie. Pocałował mnie jeszcze raz i opuściliśmy budynek szkoły. Chłopak odprowadził mnie do domu. Stojąc przed mieszkaniem powiedziałam:
-Kocham Cię i to już od dawna.
-Ja ciebie też.
-To czemu zachowywaliśmy się jak najwięksi wrogowie?
-Bo oboje baliśmy się powiedzieć drugiej osobie co naprawdę czujemy bojąc się jej reakcji.
Pocałował mnie jeszcze raz na pożegnanie i poszedł do domu.
*
Następnego dnia wszyscy się nam dziwili jak jednego dnia z największych wrogów staliśmy się najszczęśliwszą parą pod słońcem. Jednak ludzie mówiący „Od nienawiści, do miłości.” maja rację. Kocham go i jestem z nim szczęśliwa ale niektóre nawyki po wrogości do siebie mam nadal zostały ale staramy się z tym walczyć.
OppS
---------------------------------------------
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego kochana :*
No i standardowo:
Spełnienia marzeń,
Dużo dużo zdrowia (i żeby wszystko było dobrze z Ta twoją nogą :*)
Oczywiście spotkania 1D a szczególnie Horanka <3
 Dużo szczęścia a w szczególności w miłości :*
I jeszcze raz wszystkiego NAJLEPSZEGO!    

   

1 komentarz:

  1. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
    Oł Maj Gasz!
    o.o
    AAAAAAAAAAAAA!
    NO JA NIE MOGĘ!
    DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ TAK MOOOOOOOOOOOOOOOCNO!!!
    :D
    Boże....
    DZIĘKUJĘ!!! :D
    A ten Twój imagin!
    PRZE-PIĘ-KNY!
    GENIALNY!
    Jesteś świetną autorką!
    Pięknie piszesz!
    MAM MEEEEEEGA TALENT!!! :D
    Mam nadzieję kiedyś błagać o TWÓJ autograf na TWOJEJ książce...
    :3
    Będę żebrać ale go dostanę!!! =.=
    I to samo się tyczy Domi! :D
    A co do Gaszównej to jej też autograf zbiorę! :D
    ZA TE PIĘKNE IMAGIFY!!! :D
    Nie wiem na czym ja go dostanę...
    O!
    Wydrukuję któryś Twój imagif i na nim mi sie ona podpisze! xD
    I tyle!
    A TEN IMAGIN JEST PRZEPIĘKNY!!! :D
    I jeszcze z Niallerkiem!
    O BOŻE!!!
    Spełnienie marzeń!!!
    PRZEPIĘKNYYYYYYYYYYYYY!
    + WIEEEEEEEEEEEEEEEEELKI HUG DLA CB ZA ŻYCZENIA!!!


    A TERAZ DO WSZYSTKICH AUTOREK!!! :D
    O Jeeeeeeeeeeezu...
    Dziewczyny ja was kocham!!!!

    ;_;
    Serio!
    Te imaginy są przepiękne!
    IMAGIN RÓWNIE ŚWIETNY!!! :D ♥
    A wy jesteście mega utalentowane :D
    Wiecie co?
    Od zawsze podziwiam ludzi którzy potrafią zrobić coś czego ja nie potrafię.
    W tym wypadku pisanie imaginów ._.
    I IMAGIFÓW TEŻ!
    ._.
    Ja nie mam do tego żadnego talentu więc zbierajcie moje pokłony! :D
    Nie wierze xD
    Serio?!
    Dostałam wczoraj 3 dedyki na tym blogu od wszystkich 3 autorek i to chyba były najlepsze prezenty!!! :D
    Nie zasłużyłam ale dziękuję baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo!!! :D
    KOCHAM WAS!!!!
    I CZEKAM NA KOLEJNE DZIEŁA!!!

    Wasza Jagooooda ;*

    OdpowiedzUsuń