---------------------------------------------------
Nagle z zamyśleń wyrwał mnie dzwonek. Zaczęłam się pakować.
Wszyscy już wyśli z sali, prócz mnie i Horan. Nauczycielka nie zauważyła nas i
zamknęła klasę. Zostałam zamknięta w sali z chłopakiem w którym byłam zakochana
a który był moim największym wrogiem. Podbiegłam do drzwi i zaczęłam w nie
uderzać. Nikogo tam nie było, wszyscy już skończyli lekcje. Jak się nie pozabijamy będzie dobrze.
-Uspokój się!- powiedział nagle chłopak- Wszystko będzie
dobrze.
Zignorowałam go i wyciągnęłam telefon z kieszeni żeby
zadzwonić po pomoc. NIE MAM ZASIĘGU
-Masz telefon przy sobie?
-Pewnie, że tak.
-Daj mi go.
-Nie ma mowy!
-No daj chce zadzwonić po pomoc.
-No dobra. Masz i nie panikuj.
Wyciągną komórkę z kieszeni i mi ją podał. Chwyciłam telefon
i spróbowałam go odblokować.
-On jest wyłączony.
-Wiem- Powiedział z drwiącym uśmiechem- Uspokój się wreście!
-Nie rozkazuj mi!
Ściągnęłam krzesło z ławki i postawiłam je na podłodze. Stanęłam
na nim sprawdzając czy złapie zasięg wysiadając rękę do góry. Nagle straciłam równowagę
i już myślałam, że upadnę na ziemie gdy poczułam jak Niall obejmuje nie pozwalając
upaść. Wziął mnie na ręce i mocno przytulił do siebie. Zdezorientowana objęłam
go za szyję wtulając się. Gdy już czułam się pewnie i bezpiecznie, poluzowałam
uścisk. Horan nadal przytulał mnie mocno do siebie. Zaczęłam czuć się trochę niezręcznie.
-Dziękuje.- szepnęłam- Możesz mnie już puścić? – zapytałam trochę
głośniej.
-Tak.- powiedział i postawił mnie.
Gdy tylko moje nogi dotknęły podłogi odsunęłam się lekko od
chłopaka.
-Dlaczego to zrobiłeś?
-Jesteś dla mnie zbyt ważna. Nie mogłem pozwolić ci upaść.
*
Usiadłam na podłodze. Horan usiadł koło mnie. Oparłam głowę
o niego i zamknęłam powieki. Byłam już zmęczona. Po chwili chłopak delikatnie
objął mnie ramieniem.
-Spodziewałaś się tego?
- Czego?
-No, że będziemy tu tak razem spokojnie siedzieć.
-Nie. Myślałam, że się tu pozabijamy.
Oboje zaśmialiśmy się cicho. Niall wstał z podłogi i włączył
muzykę z telefony. Podał mi rękę i pomógł mi wstać. Przytuliłam się do niego. Zaczęliśmy
się delikatnie kołysać.
-Nie umiem tańczyć.- szepnęłam cicho.
-Nic nie szkodzi. Ja też.- powiedział uśmiechając się.
-Wiem.- Zaśmiałam się.
Spojrzałam na niego. Nasze oczy spotkały się. Miał je takie
cudowne. Nagle pochylił się i delikatnie mnie pocałował. Odwzajemniłam
pocałunek. Nagle usłyszeliśmy jak ktoś otwiera drzwi. Odsunęliśmy się szybko od
siebie i spojrzeliśmy w tamtą stronę. Była to sprzątaczka. Uratowani. Ale mogła przyjść chwilę później. Wzięłam szybko swoją
torbę i podeszłam do „wybawicielki”.
-Co Wy tu robicie?- spytała zaskoczona.
Po krótce wyjaśniłam jak zostaliśmy zamknięci w Sali przez
nauczycielkę. Podziękowaliśmy za „uratowanie i szybko wyśliśmy z sali. Horan obioł
mnie ramieniem przytulając do siebie. Pocałował mnie jeszcze raz i opuściliśmy budynek
szkoły. Chłopak odprowadził mnie do domu. Stojąc przed mieszkaniem
powiedziałam:
-Kocham Cię i to już od dawna.
-Ja ciebie też.
-To czemu zachowywaliśmy się jak najwięksi wrogowie?
-Bo oboje baliśmy się powiedzieć drugiej osobie co naprawdę czujemy
bojąc się jej reakcji.
Pocałował mnie jeszcze raz na pożegnanie i poszedł do domu.
*
Następnego dnia wszyscy się nam dziwili jak jednego dnia z
największych wrogów staliśmy się najszczęśliwszą parą pod słońcem. Jednak
ludzie mówiący „Od nienawiści, do miłości.” maja rację. Kocham go i jestem z
nim szczęśliwa ale niektóre nawyki po wrogości do siebie mam nadal zostały ale
staramy się z tym walczyć.
OppS
---------------------------------------------
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego kochana :*
No i standardowo:
Spełnienia marzeń,
Dużo dużo zdrowia (i żeby wszystko było dobrze z Ta
twoją nogą :*)
Oczywiście spotkania 1D a szczególnie Horanka <3
Dużo szczęścia a w szczególności
w miłości :*
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
OdpowiedzUsuńOł Maj Gasz!
o.o
AAAAAAAAAAAAA!
NO JA NIE MOGĘ!
DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ! DZIĘKUJĘ TAK MOOOOOOOOOOOOOOOCNO!!!
:D
Boże....
DZIĘKUJĘ!!! :D
A ten Twój imagin!
PRZE-PIĘ-KNY!
GENIALNY!
Jesteś świetną autorką!
Pięknie piszesz!
MAM MEEEEEEGA TALENT!!! :D
Mam nadzieję kiedyś błagać o TWÓJ autograf na TWOJEJ książce...
:3
Będę żebrać ale go dostanę!!! =.=
I to samo się tyczy Domi! :D
A co do Gaszównej to jej też autograf zbiorę! :D
ZA TE PIĘKNE IMAGIFY!!! :D
Nie wiem na czym ja go dostanę...
O!
Wydrukuję któryś Twój imagif i na nim mi sie ona podpisze! xD
I tyle!
A TEN IMAGIN JEST PRZEPIĘKNY!!! :D
I jeszcze z Niallerkiem!
O BOŻE!!!
Spełnienie marzeń!!!
PRZEPIĘKNYYYYYYYYYYYYY!
+ WIEEEEEEEEEEEEEEEEELKI HUG DLA CB ZA ŻYCZENIA!!!
A TERAZ DO WSZYSTKICH AUTOREK!!! :D
O Jeeeeeeeeeeezu...
Dziewczyny ja was kocham!!!!
♥
;_;
Serio!
Te imaginy są przepiękne!
IMAGIN RÓWNIE ŚWIETNY!!! :D ♥
A wy jesteście mega utalentowane :D
Wiecie co?
Od zawsze podziwiam ludzi którzy potrafią zrobić coś czego ja nie potrafię.
W tym wypadku pisanie imaginów ._.
I IMAGIFÓW TEŻ!
._.
Ja nie mam do tego żadnego talentu więc zbierajcie moje pokłony! :D
Nie wierze xD
Serio?!
Dostałam wczoraj 3 dedyki na tym blogu od wszystkich 3 autorek i to chyba były najlepsze prezenty!!! :D
Nie zasłużyłam ale dziękuję baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo!!! :D
KOCHAM WAS!!!!
I CZEKAM NA KOLEJNE DZIEŁA!!!
♥
Wasza Jagooooda ;*