środa, 5 marca 2014

#1.Liam

Jeszcze na szczęście tylko jedna lekcja. Ale ona będzie nudna. Mamy mieć jakieś... nawet sama nie wiem co ale ma to prowadzić szkolna psycholog. Mam ochotę przespać całe 45 minut ale nie mogę bo jestem za grzeczną i pilną uczennicą na to.
Jak zwykle wyszliśmy ze szkoły całą naszą paczką. Skierowaliśmy się w stronę przystanku autobusowego. Ja i jeszcze jedna osoba dojeżdźałyśmy do szkoły. Oczywiście jak to my całą drogę się wygłupialiśmy i śmialiśmy. Gdy doszliśmy na przystanek sprawdziłam nam busa. Odjechał przed chwilą i następny mamy dopiero za 20 minut. Nie przejęłam się tym. Wróciłam do reszty.
-I co? Za ile masz busa?- spytał Natan
-Za 20 minut.
-Sory ale ja dzisiaj nie mogę tyle zostać
-My niestety też- powiedziała Viktoria
-Dobra nic nie szkodzi poczekamy dzisiaj same.- powiedziała Weronika.
Zostałyśmy same i zaczęłyśmy rozmawiać o "babskich" sprawach. Nagle usłyszałam za plecami męski głos.
-Przepraszam. Która godzina?
Odwróciłam się i zobaczyłam wysokiego chłopaka o ciemnych włosach i pięknych oczach. Weronika widząc co się dzieje szturchnęła mnie dyskretnie w ramię.
-15.15- serio jeszcze ta godzina?
-Dziękuję.-powiedział i odszedł od nas
Siedziałyśmy już w autobusie. Okazało się, że nieznany chłopak, którego oczy wciąż miałam w pamięci jechał tym samym busem co my. 
-On cały czas na ciebie zerka, a ty na niego.
-Nieprawda.
-Nie oszukuj sama siebie.
*
Nie mogłam się wczoraj cały dzień na niczym się skupić. Kiedy próbowałam zasnąć miałam cały czas jego piękne oczy w pamięci. Teraz również nie wiedziałam co się do okołam mnie dzieje.
-[T.I] wszystko ok?- spytała Viki
-Tak,tak.
-Patrz to ten chłopak z przystanku.- powiedziała Wera
-Co? Gdzie?
-Tam- i wskazała mi na niego kiwnięciem głowy.
-Ciekawe co on tu robi.
Właśnie w tym momencie przyszła nauczycielka i wpuściła nas do sali. Weszliśmy. Na samym końcu do sali wszedł tajemniczy chłopak i staną obok nauczycielki pytając się o coś. Wychowawczyni poczekała aż wszyscy się uspokoją i powiedziała.
-To jest Liam Paynt. Od dziś będzie razem z wami w klasie. Proszę usiądź koło [T.I]-powiedziała wskazując puste miejsce koło mnie.
Chłopak zajął wskazane miejsce. Gdy usiadł wyciągną rękę w moją stronę.
-Cześć. Jestem Liam.- powiedział uśmiechając się.
-[T.I]. Miło Cię znowu widzieć.- odwzajemniłam uśmiech.
Lekcja minęła szybko. Gdy zadzwonił dzwonek szybko się spakowałam i skierowałam w stronę drzwi.. Nagle usłyszałam głos nauczycielki.
-[T.I] możesz chwilę zostać?
-Oczywiście- odpowiedziałam i poszłam do biurka nauczycielki.
W sali zostaliśmy tylko ja, Liam i wychowawczyni. Usiadłam na ławce i czekałam co chce mi powiedzieć nauczycielka.
-Mam do Ciebie prośbę. Mogłabyś oprowadzić Liama po szkole oraz przedstawić mu całą klasę?
-Jasne nie ma sprawy.
Dziękują. I mam jeszcze jedną sprawę. Mogłabyś zostać dzisiaj chwilę dłużej po lekcjach i wytłumaczuć mu co teraz przerabiamy za materiał?
-Tak.
-Okej możecie już iść. Nie zatrzymuje was dłużej.
Dzień szybko minął.Pożegnałam się z naszą paczką i podeszłam do Liama.
-Idziemy?
-Jasne.
Poszliśmy do sali. Nauczycielka pojechała już do domu. Zostawiła mi klucz do sali i powiedziała, Ze mam go potem odnieść do sekretariatu. Weszliśmy do sali. Po chwili zaczęłam tłumaczyć mu materiał. Po jakiejś Godzinie skończyliśmy i zaczęliśmy się lepiej poznawać.
*
Dzisiaj mijają 4 lata od naszego pierwszego spotkania oraz 3 od kiedy jesteśmy parą. Świetnie się dogadujemy. Szkołę już skończyliśmy i myślimy nad założeniem rodziny. Kocham do ponad życie i jestem z nim szczęśliwa. I pomyśleć, że zaczęło się od przypadkowego spotkania...
OppS
_________________________
No dobra. Oto obiecany pierwszy imagin :)
I jak? Może być?
See You, soon :*

4 komentarze:

  1. :D
    Pierwszy Twój imagin baaaaaaaaaaaaardzo mi się podoba :D
    I niecierpliwie czekam na twoje kolejne dzieło!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Baaaaaaardzo się cieszę, że Ci się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się cieszę, że ty będziesz dodawać dzieła :D
      Swoje dzieła xD

      Usuń
  3. Hej. Świetny imagin.Pierwszy, ale jaki ciekawy.
    Z niecierpliwością czekam na kolejne. Pozdro
    ~Bianka

    OdpowiedzUsuń