środa, 26 lutego 2014

Louis

2AM
Nie mogę spać. Chyba nie zasnę. Bez Ciebie i Twojego się ciepła się nie da. Gdzie jesteś? Potrzebuję Cię. Piszę, bo tylko to mnie uspokaja. Jesteś dla mnie najważniejsza. Kocham Cię. Cieszę się z cierpienia innych, bo wiem, że nie jestem jedyny. Nie jestem złym człowiekiem, chcę po prostu spać.
3AM
Wciąż nie śpię. Myślę, gdzie jesteś, co robisz, czy jest Ci tam dobrze. Dlaczego odeszłaś? Tego też nie rozumiem. Kocham Cię, a Ciebie nie ma. Jesteś tylko w moim sercu. Potrzebuję Ciebie i Twojego ciepła. Cierpienie innych jest dla mnie przyjemne. Nie jestem sam, są inni. Nie jestem złym człowiekiem, chcę po prostu zasnąć.
4AM
Inni nie stracili Ciebie. Jestem potwornie zmęczony, ale nie umiem zasnąć. Piszę i piszę, to daje mi ukojenie. Zabawne. Widziałem dzisiaj parę zakochanych. Zdaje się, że się kłócili. Przechodząc obok nich, usłyszałem, jak dziewczyna z nim zrywa. Uśmiechnąłem się wtedy. Stracił ją, tak, jak ja Ciebie. Cieszyłem się. Czemu? Nie jestem złym człowiekiem. Po prostu chcę spać.
5AM
Mógłbym dzisiaj zrobić coś złego. Tak, mógłbym. Czemu? Nie wiem. Chciałbym, abyś była tu przy mnie. Przytuliła, pocałowała, pocieszyła. Powiedziała, że będzie dobrze. Ale Ciebie tu nie ma. Czuję, że mógłbym zakończyć dzisiaj niejedno istnienie. Może swoje? Nie jestem złym człowiekiem. Chcę po prostu umrzeć.
6AM
Czuję, że jestem wyspany. Nie chcę już spać. Widziałem swoje odbicie w lustrze. Już nigdy nie chcę zasnąć. Poprawka. Już nigdy nie chcę się budzić. Ale nie mogę chyba umrzeć.. Mogę tylko pisać. Jaki jest sens życia? Jaki jest sens wstawania rano, jeśli nie ma Ciebie? Nie wydaje mi się, żebym mógł umrzeć. Jak? Dlaczego? Nie jestem złym człowiekiem. Po prostu chcę umrzeć.
7AM
Pragnę niemożliwego. Argh.. Skoro nie mogę umrzeć, to co mogę? Nie mogę być szczęśliwy, bez Ciebie. Nic nie mogę bez Ciebie. Byłaś dla mnie wszystkim. A teraz Cię nie ma. To Ty mnie utrzymywałaś przy życiu. Ale Ciebie nie ma. I chyba nigdy nie powinno być. Czuję, jakbyś dawała mi życie. Ale ja go nie chcę. Nie przyjmę go. Bo nie chcę. Czemu? Nie jestem pewien. Ale chcę umrzeć. Poprawka. Ja już prawie umarłem.

Kocham Was, dziękuję.

Żegnajcie, zobaczymy się w piekle.
Larry4ever
------------
Ahah, co to jest? O.o
NO nic, wzorowałam się na takiej strasznej historii, co tam ;)
Szwendam się po szpitalach, okk :))
Nie mam czasu szukać muzyki, idę spać, nie mogę się przemęczać 
Low ja

3 komentarze:

  1. Hej. Świetny imagin. Zdrowiej młoda. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego te twoje imaginy są takie piękne? O.o
    Jaj można tak zajebiście pisać?!
    Piszesz po prostu zjawiskowo!!!
    Masz wielki talent i ciesze się, że znalazlam tego bloga...
    ZDROWIEJ
    A ja ide czytać next:***

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie to smutne ;cc
    O Boziu

    OdpowiedzUsuń