czwartek, 26 czerwca 2014

Liam

Oh. God.
Christina Perri - Human (COVER)
------------------
Weszłam roześmiana do domu. Moja przyjaciółka opowiadała mi właśnie, co Niall i Louis robili w drodze powrotnej do domu. Jak zwykle Ci idioci musieli się wydurniać i gadać dziwne teksty.
-Nie żartuj, że on na serio tak powiedział!
-Mówię poważnie. Louis powiedział, że Niall...
-Nie wierzę! Co za idiota! Hahahah
-No nie?
-Ale na serio?
-No serio, serio. Louis powiedział..
-Ale chyba lubi od niego.
-To, to z pewnością.
-Dobra, ja kończę. Weszłam do domu, muszę jeszcze wyjaśnić coś sobie z Liamem.
-Okej, pa!
-Do zobaczenia na zakończeniu.
-Nie będzie Cię jutro?
-Niee.. Nie chce mi się przyjść.
-No dobraaa...Pa
Rozłączyłam się i wrzuciłam telefon do kieszeni kurtki. Zdjęłam buty i boso przeszłam do salonu, gdzie siedział Liam.
Jak zwykle gapił się w telewizor i pił piwo.
Pewnie nawet nie miał zamiaru mnie słuchać.
-Liam. Liam, możesz ze mną porozmawiać?! I PRZESTAĆ NA CHWILĘ CHLAĆ TO CHOLERNE PIWO?!
-Czego?
No pięknie. Jeszcze się nawalił.
-Nie.. Ja mam dość, Liam.
Rzuciłam w niego bluzką, chowaną za plecami i wyszłam z salonu. Poszłąm do naszej sypialni, zamykając się na klucz. Wyjęłam swoją walizkę, jednocześnie wykręcając numer do Lou.
-Przyjedź, proszę-zaszlochałam i cisnęłam telefon na łóżko. Do torby wrzucałam wszystkie swoje rzeczy. Poszłam do łazienki spakować kosmetyki. Wzięłam słuchawki i odtwarzacz MP4. Napisałam na kartce kilka słów i opuściłam pomieszczenie.
-Co robisz?
-Wyprowadzam się. To koniec, Liam. Ja mam dość.

I can take so much
Until I’ve had enough

Rzuciłam kartkę w Liama i wyszłam z mieszkania. Łzy spływały po moich policzkach. Wsiadłam do samochodu Louisa.
-[t.i]...
-Mogę wytrzymać naprawdę dużo, Louis. Póki będę miała dość. Ale jestem tylko człowiekiem. I krwawię, gdy się przewrócę.
*
Mieszkałam u Tomlinsona. Zżyliśmy się jeszcze bardziej, o ile to w ogóle możliwe. Pocieszał mnie, zabierał do kina, na kręgle, na lody... Poprawił mi humor. Niestety kiedy, powróciłam do normalnego życia, Liam wypuścił do internetu piosenkę, która szybko stała się hitem.

I can hold my breath
I can bite my tongue
I can stay awake for days 
If that’s what you want
Be your number one
I can fake a smile
I can force a laugh
I can dance and play the part 
If that’s what you ask
Give you all I am

I can do it (x3)

But I’m only human
And I bleed when I fall down
I’m only human
And I crash and I break down
Your words in my head, knives in my heart
You build me up and then I fall apart
'Cause I’m only human...

I can turn it on
Be a good machine
I can hold the weight of worlds
If that’s what you need
Be your everything

I can do it (x2)
I’ll get through it

But I’m only human
And I bleed when I fall down
I’m only human
And I crash and I break down
Your words in my head, knives in my heart
You build me up and then I fall apart
'Cause I’m only human...

I’m only human (x2)
Just a little human


I can take so much
Until I’ve had enough

-I'm only human...-szepnęłam. 
Moje słowa. 
I can take so much. Until I've had enough.
Wypisałam mu je na kartce, gdy wychodziłam z naszego mieszkania.

‘Cause I’m only human
And I bleed when I fall down
I’m only human
And I crash and I break down
Your words in my head, knives in my heart
You build me up and then I fall apart
‘Cause I’m only human...

Piosenka dobiegła końca.
Liam odsunął się od pianina i spojrzał w kamerkę.
-Kocham Cię [t.i] i nigdy nie przestanę. Zmieniłem się. Piosenka była dla Ciebie.
Zakryłam usta dłonią. Po moich policzkach spływały łzy. Łzy szczęścia. Zmienił się, wiem to.
Postanowił pokazać swój talent światu. Wreszcie.
-Louis!- krzyknęłam. Chłopak pojawił się w pokoju. Uśmiechnęłam się do niego.
*
Wbiegłam po schodach na górę i odkluczyłam drzwi. Wpadłam do mieszkania, jak oszalała. Liam siedział na kanapie i przeglądał album ze zdjęciami. Zakradłam się i zakryłam mu oczy dłońmi.
-Słyszałem Cię. -zaśmiał się- Wpadłaś tu jak oparzona. 
Zaczęłam się śmiać. Obeszłam kanapę i usiadłam chłopakowi na kolanach.
-Liam, ja potrafię wytrzymać naprawdę dużo. Póki będę miała dość. Ale jestem tylko człowiekiem. Tylko małym człowiekiem.
-Wiem to. Kocham Cię- szepnął chłopak i złożył czuły pocałunek na moich ustach.
-Też Cię kocham. Nie kłóćmy się więcej.
-Nie rozstawajmy się więcej.
Uśmiech sam wpełzł na moje usta. 
Wtuliłam się w chłopaka, kładąc mu głowę na klatce piersiowej. Zamknęłam oczy, wsłuchując się w uderzenia serca, które bije tylko dla mnie.
Hi!

5 komentarzy:

  1. Świetny imagin. Fajne zakończenie. A tak po za tym dziewczyny jak tam po zakończeniu roku? Jakieś plany na wakacje? Pozdrawiam
    ~Bianka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie siedze u Malwiny po nocce , Ola na wsi..
      Jeszccze mnie czeka Bułgaria niedługo :) a potem Chłopy z rodzicami :)
      A ty?

      Usuń
    2. A ja 8 wyjeżdżam na nie wiem ile w sumie. Nad morze. Więc przez dłuższy okres czasu nic nie będę komentować, bo tam neta nie ma. Ale jak wrócę to wszystko ruszy mam nadzieję pełną parą na blogu.

      Usuń
  2. ŁO JEEEEEZUUUUUUUUUU <3
    Umarłam *_*
    to jest cudowne
    a me serce topi siem jak maasłoo
    kocham te twoje imaginy i czekam na kolejne ^^

    OdpowiedzUsuń