Dobry?Może na początek przeproszę za moją nieobecność. Tak się składa, że mam wszystkie materiały na laptopie, a ładowarka do niego nie działa. Niestety laptop padł...
A teraz przejdę do sedna sprawy.
Wraz z Domi i Olą zastanawiałyśmy się czy kontynuować bloga. No bo szczerze... Jest sens?
Nie wliczając Bianki, proszę każdego o zostawienie choćby głupiej kropki w komentarzu, żebyśmy wiedziały, że mamy to kontynuować.
Ode mnie liczcie na rozdział dopiero we wrześniu lub na końcu sierpnia. Wcześniej nie dam rady.
Ola wstawi jak wróci ze wsi, a Domi... Jak ktoś jej wreszcie skomentuje :)
No cóż, także do przeczytania.
Mam nadzieję, że będziecie kontynuować pisanie bloga. Będę czekać na jakiegoś posta od was.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i całuję
~Bianka